Łącznie 6,88 mln widzów oglądało ogłoszenie sondażowych wyników wyborów samorządowych, które miało miejsce w niedzielę wieczorem. Spośród poszczególnych stacji najwięcej widzów program poświęcony wyborom śledziło w TVP1, ale liderem całego rynku w tym paśmie był TVN pokazujący „MasterChefa” - wynika z analizy Wirtualnemedia.pl.

- Nie da się jednym przekazem dotrzeć do wszystkich. PiS-owi potrzebna jest jeszcze jedna prywatna „telewizja publiczna light”. Musi być sexy, interesująca i fajnie zbudowana. Trzeba mieć swój własny „TVN”, swoje własne media - tłumaczy Adam Hofman, były polityk PiS, a obecnie ekspert z zakresu doradztwa biznesowego i PR.

- Hej, oportuniści, karierowicze, miernoty i lokaje władzy z prokuratur, sądów, KRS, administracji i tzw. narodowych mediów. Wasze podłości zostaną zapamiętane - napisał na Twitterze Jarosław Kurski, wicenaczelny „Gazety Wyborczej”. - Nie można skutecznie się wyrywać z niemieckiej dominacji i pozwalać, by niemieckie media sprawowały rząd dusz w kraju - ocenił Michał Karnowski z „Sieci”. Stwierdzenia obu publicystów zostały skrytykowane przez niektórych dziennikarzy.

W niedzielę dziennikarze i eksperci rynku badawczego w internecie w aluzyjny sposób podawali wybrane sondażowe wyniki wyborów samorządowych, przede wszystkich głosowania na prezydenta Warszawy. Natomiast okładka „Newsweek Polska” sugeruje, że w tym głosowaniu dojdzie do drugiej tury, podczas gdy Rafał Trzaskowski wygrał z Patrykiem Jakim w pierwszej.

- Teraz jednak CZAS NA MEDIA! Moim zdaniem OPCJA ZERO na rynku RTV! Dość zewnętrznych partii TVN czy Onet! - zapowiedziała w poniedziałek rano posłanka PiS Krystyna Pawłowicz. Część dziennikarzy oceniła to jako wyraz niezadowolenia po wyniku partii rządzącej w wyborach samorządowych.

- Warszawa, Poznań, Łódź czy Legionowo utrwaliły dziś najgorszy stereotyp Polaka - cwaniaka, złodzieja i kombinatora. Na szczęście Polska to nie tylko największe miasta - napisała o wynikach wyborów samorządowych Marzena Nykiel, publicystka „Sieci” i redaktor naczelna wPolityce.pl. Natomiast politolog prof. Kazimierz Kik, często wypowiadający się jako ekspert w TVP Info, ocenił, że do porażki Patryka Jakiego przyczyniła się propaganda Telewizji Polskiej.

Na pokazywanie kampanii samorządowej do KRRiT wpłynęło w sumie 8 skarg na Telewizję Polską i ani jednej na stacje komercyjne - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

Podczas niedzielnych wyborów samorządowych część osób korzystających z możliwości elektronicznego dopisania ich spisu wyborców nie mogła zagłosować. System został przygotowany przez Ministerstwo Cyfryzacji, które jednak nie czuje się winne i zrzuca odpowiedzialność na gminy: „To one wydają decyzje o wpisie”.

W wyborach do sejmików wojewódzkich w skali kraju PiS zdobył 32,3 proc., a Koalicja Obywatelska PO i Nowoczesna - 24,7 proc. -  wynika z sondażu Ipsos dla TVP, TVN24 i Polsatu.

W niedzielę w kościołach będzie śpiewany psalm, a którym pojawiają się słowa: „Pan miłuje prawo i sprawiedliwość”. W niektórych mediach zastanawiano się, czy może to naruszać ciszę wyborczą w czasie wyborów samorządowych, a dziennikarka Superstacji zapytała nawet o to przewodniczącego PKW. Inni dziennikarze żartowali z tej sytuacji.

Pierwsza tura tegorocznych wyborów samorządowych odbędzie się 21 października. Ich przebieg będą transmitować wszystkie stacje informacyjne w Polsce. Na antenie Polsatu i Polsat News będzie emitowany wieczór wyborczy „Polska Wybiera. 2018”. Poprowadzą go Dorota Gawryluk i Bogdan Rymanowski.

TVN24, TVP Info i Polsat News szykują na niedzielę 21 października wieczory wyborcze. Specjalne programy zapowiadają też największe stacje radiowe i portale internetowe.

W niedzielę wieczorem w serwisach Onet, Newsweek.pl i Fakt24.pl (należą do Ringier Axel Springer Polska) będzie nadawany wspólny wieczór wyborczy. Jego gospodarzami będą dyrektor programowy Onetu Bartosz Węglarczyk i redaktor naczelny „Newsweek Polska” Tomasz Lis.

Pierwsza strona sobotnio-niedzielnego wydania „Gazety Wyborczej” (Agora) nawiązuje do plakatu z napisem „KonsTYtucJA”. Ma zachęcać do głosowania w wyborach samorządowych.

W nowym spocie wyborczym Koalicji Obywatelskiej do Patryka Jakiego mówi kobieta symbolizująca Warszawę. Z kolei w reklamie Prawa i Sprawiedliwości premier Mateusz Morawiecki jest pokazywany podczas spotkań z wyborcami na wiecach.

W nowych spotach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości oraz Patryka Jakiego politycy Platformy Obywatelskiej są krytykowani za plany sprowadzenia do naszego kraju uchodźców.

W niedzielę 21 października, w związku z wyborami samorządowymi, Polskie Radio zorganizuje wieczór wyborczy. Program będzie nadawany dla wszystkich anten Polskiego Radia, tworzony i realizowany przez Polskie Radio 24, przy udziale Jedynki i Trójki.

Stacja TVP Info emituje na antenie materiał autopromocyjny z hasłem „Wiesz więcej”, w którym edukuje widzów na temat kart do głosowania w wyborach samorządowych, które odbędą się 21 października.

Nowy spot Prawa i Sprawiedliwości pokazuje, jak nazwę tej partii wypowiadają politycy Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej. Natomiast Koalicja Obywatelska w ostatnich reklamach krytykuje słowa Mateusza Morawieckiego z podsłuchanej rozmowy.

Przed Teatrem Dormana w Będzinie zawisły plakaty promujące tamtejszych kandydatów w wyborach samorządowych. Choć władze placówki naciskały, by reklamy zdjąć, reakcji nie było. Władze teatru przygotowały więc nietypową "kontr-kampanię".